piątek, 25 grudnia 2015

part 13



~*~


Obsługując klientów, którzy za każdym razem mnie zaskakują. Kobiety wybierające bieliznę intrygują mnie swoimi wyborami. Nawet mężczyźni przychodzą wybrać dla siebie dziwne i fikuśne bokserki... ugh. Momentami mam dość tej pracy, mam dosyć życia, dosyć szkoły.
Podliczałam klientów w kasie. Standardowo, blond panienki żuły gumę w pomieszczeniu dla personelu. Powinnam zostać pracownikiem tygodnia, dnia, roku nie biorąc pod uwagę tego, że pracuję tutaj ledwo półtora miesiąca. Bolą mnie ręce od ciągłego wpisywania klawiszy na klawiaturze, od pakowania. Nogi bolą mnie od wiecznego stania.

Boże, jestem okropna. przepraszam... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz